Jak by ktoś wyłączył światło. Zupełnie niespodziewanie. Wyłącz telewizor, radio, wyloguj się na chwilę. Cisza to nie jest brak dźwięku. Cisza to coś zupełnie innego. Słychać tam głos odwrotny do dźwięku, dźwięk po drugiej stronie głosu.
Jest pełna i mówi prosto do serca, z pominięciem uszu. Mówi jedną tylko rzecz, ale można tego słuchać bez końca. "Jestem"
Dzisiaj, w Wielki Piątek, mówi z krzyża. W kościele nie ma takich nabożeństw, gdy wszystko milknie. Teraz jest. Czas na wpatrywanie się w tą ciszę, w krzyż, w milczenie Boga, w głos po drugiej stronie dźwięku.

Z kardamonem, z cukrem, z mlekiem? Kawa księdza Orione - kawałek mojego życia charyzmatem, pasją niezwykłego człowieka - założyciela naszego Zgromadzenia... a ta cała Kawa? Mieszam kawę z życiem, bo chcę, żeby było mocne, aromatyczne, żeby dawało kopa jak espresso
2013/03/29
Ciszej
2013/03/20
Narodzić się na nowo
2013/03/15
którzy Mną wzgardzili
/Lb 14/
Czasem myślę, że historia naszego narodu tak bardzo przypomina historię Narodu Wybranego, że aż dziw bierze, że nie wyciągamy wniosków...
2013/03/14
Odwiedzał nas wielokrotnie
Ks. Eldo Musso, Argentyńczyk, Radca Generalny, dodaje: "Mogę tylko powiedzieć, że kard. Bergoglio zawsze był bardzo bliski naszej Rodzinie Zakonnej w Argentynie i dobrze nam życzy. Odwiedzał nas wielokrotnie, przede wszystkim Małe Cottolengo w Claypole i nasze parafie Archidiecezji Buenos Aires. Wiele razy przewodniczył Eucharystii w dniu 2 lutego, dniu odnowienia ślubów zakonnych sióstr Orionistek w ich domu prowincjalnym. Wyświęcił niektórych naszych kapłanów i naszego biskupa Uriona... Zawsze był prawdziwym ojcem i duszpasterzem, pokorny, prosty, bliski ludziom, otwarty".
"Imię Franciszek z pewnością wskazuje chęć rozpoczęcia z Kościołem na nowo od prostoty, istoty Ewangelii. Wiele w tych dniach mówiło się o wyzwaniach stojących przed Kościołem, jego odnowie. Również do tego Papieża kierują się słowa: "Idź naprawić mój Kościół". Franciszek, człowiek prosty, nie naprawiał Kościoła hucznymi projektami i rzucającymi się w oczy działaniami, ale świadectwem życia Ewangelią bez wyjaśnień - "sine glossa", w ubóstwie i zaufaniu Opatrzności, szukając istoty miłości i braterstwa.
Więcej na orione.pl
Franciszek
Jeszcze nic właściwie się nie wydarzyło. Nic szczególnego nie powiedział, nie zaszokował itp. Jednak powiało jakimś wyjątkowym optymizmem. Kardynał co jeździ autobusem, mieszka skromnie, sam sobie gotuje. Taki Franciszek? Jak bardzo potrzebowałem przykładu, że można, że można inaczej niż wszyscy, że nie trzeba z prądem. Habemus Papam :-)